Zimowo Pullip-owo i Dal-owo :)))))

Uff...jak ten czas leci,nie będę Was zanudzać tym dlaczego byłam nieobecna, za dużo by pisać. Najważniejsze ,że jestem ponownie i mam do zaprezentowania cosik, hmm...nie tyle w sumie ja mam do zaprezentowania co panienki - Pullip i Dal:)

Pogoda mi nie sprzyja:/ do tego stwierdziłam ,że mam kiepski aparat hehe ni cholerki nie wychodzą dobre zdjęcia, światło nie to itd. Czekam..... byle do wiosny i lata:D

Tak w skrócie,gdyż nie mam siły pisać ze względu na choróbsko które zaczyna mnie rozkładać ehh.... muszę zapodać sobie rutinoscorbinek:D w dawce jak dla konia:))))

Wiem,że czekacie na jedno,mianowicie zdjęcia, dlatego nie przytrzymuję , pokazuję i obiecuję poprawę :)


Tak Dal Fibi czekała ,gdy szyłam na maszynie:) Słodka jest,prawda?

Jak chyba zdążyliście zauważyć-moje Panienki , jak każde lale szanowane ,doczekały się swojego specjalnego i wyłącznie dla nich miejsca w naszych skromnych progach:D jeszcze nic nie jest zrobione ,ale skromniutki pokoik jest :D z dala od malutkich rączek mojego synka,który interesuje się wszystkim co napotka na swej drodze, nawet Panienkami mamuni:)

Aaaa i zapomniałam dodać,że podczas ostatniej sesji, wyżej wymienione lale doprowadziły mnie prawie do łez:/ chodzi o nieszczęsne obitsu. Zastanawiam się czy wszyscy też macie taki problem czy tylko ja trafiłam na takie felerne obitsu? Pullip Kalisi jest powypychana z każdej strony i z nią nie mam tyle problemów, co z Dal Fibi, hmm.... może dlatego,że zapomniałam powypychać ją tu i tam:/ eh... znowu muszę ją rozłożyć na części pierwsze - nie lubię tego :)

Mykam robić gorącą herbatę:) a Wam życzymy udanego dzionka :) i  akyszzzzz z chorobą :D

Nareszcie weekend !!!!

Jak wyczytacie z tytułu posta jestem bardzoo, ale to naprawdę bardzo Szczęśliwa,że w końcu jest weekend. Za każdym razem jak jest weekend to nie mogę się nacieszyć, bo to oznacza,że mąż jest w domu a co za tym idzie mam czas aby swobodnie zasiąść przy maszynie, ale nie tym razem ..... ten weekend spędzamy u dziadków, z okazji urodzin teścia :D ale w nagrodę mam dla Was nowe zdjęcia, na których pojawi się też dawno nie ujawniana Meika :) całkowicie zapomniałam o tym jaka ona jest niesamowita, naturalna i w porównaniu do Pullip Kalisi - duża:) mam już plany co na nią uszyć w najbliższym czasie i jaki styl jej nadać.
A teraz moja Gwiazda msd  Meika :D

To tyle dla przypomnienia :) Przepraszam za jakość zdjęć, niestety nie zdążyłam już ich obrobić.

A teraz Pullip-ka Kalisi zaprezentuje sweterek , połączony ze spódniczką którą już znacie. A jutrooooo....... jutro zaprezentujemy coś zupełnie nowego, coś co ( nie chwaląc się ) wyszło mi idealnie , aż sama nie mogę w to uwierzyć. :D

A teraz foteczki i znikam bo synek się obudził.

Życzę Wam wszystkim magicznego weekendu :))))))

Pullip-kowy sweterek i getry :) ahh...jak przyjemnie:)

Ze względu na to,że doba trwa zbyt krótko i czasu jest naprawdę mało bywam jak bywam i choćbym naprawdę chciała bywać częściej i mimo tego jak się staram -niestety na dzień dzisiejszy to jest niemożliwe.
Mam głowę pełną pomysłów, planów i tak bardzo chciałabym je wszystkie zrealizować małymi krokami, ale jak na razie zamiast małych  kroków są naprawdę mini tip-topy. Wszystkie cele jakie sobie stawiam dotyczą lalek , rzeczy dla nich szytych, różnych dodatków.....na drodze jednak pojawia się ten nieszczęsny brak czasu i mój mały brzdąc,który domaga się uwagi i nawet jakbym znalazła 15minut przerwy to niestety,ale to jest zbyt mało. Rzeczy które chcę robić potrzebują skupienia i dokładności a w przypadku kiedy jestem sama z dzieckiem i on nie śpi- raczej jest niemożliwe ehh......

Zatem proszę o wybaczenie tego jak bywam :) w ramach przeprosin;) zaprezentujemy Wam milusi zielony sweterek z połyskującymi getrami. Zestaw wygodny i idealny na pogodę jaka jest teraz- słoneczko, niebo bezchmurne ale mimo wszystko troszkę chłodno:)

Zakładka na sprzedaż będzie raczej zredukowana,ale dlatego,że rzeczy planuję wystawiać na etsy. Jednakże pamiętajcie,że szyję na zamówienie, wystarczy wysłać zdjęcie rzeczy którą chcecie abym uszyła:) Ze względu na brak na dzień dzisiejszy Dala , szyję na Pullip na obitsu 27cm. Ale już niedługo.......kto wie.....:))))

No chyba na tyle , teraz oczywiście fotki , a ja tymczasem zabieram się za kolejne szycie póki synek zasypia:))))

Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję,że jesteście :D

Ogłaszam Pullip-owe CANDY u mag-doll-ki :)

Moi Drodzy,dziękuję za naprawdę miłe komentarze:) ja się w końcu zebrałam i postanowiłam zrobić dla Wszystkich obserwujących mój blog i komentujących wytrwale małe Candy.

Konkurs trwa od 04.09.2012r tzn od dzisiaj do 14.09.2012r. A do wygrania jest:
-sweterek , który Kalisi prezentuje
-spodnie zapinane z tyłu, które także ma na sobie
-opaska, którą ma na głowie Kalisi
- gumki do włosów , dwie są z serii Hello Kitty
- piesek do adopcji
oraz:
- mała NIESPODZIANKA !której nie ma na zdjęciu :)

Także sądzę,że warto:) wszystko szyte na obitsu 27cm, normal biust,ale myślę,że na obitsu z większym biustem sweterek powinien pasować :))))))

A teraz  warunki jakie trzeba spełnić,aby wziąć udział w konkursie :

1) Candy jest przeznaczone do osób które obserwują mój blog

2) Osoba , która bierze udział w moim Candy musi być posiadaczką choć jednej lalki typu Pullip, Dal, Blythe itp . Najlepiej Pullip,gdyż ciuszki na inne mogą nie pasować !!!!!!!!!!!!!!

3) Aby uczestniczyć w Candy należy umieścić link do mojego bloga na swoim blogu / skopiować pierwsze zdjęcie ( jest na początku posta )z informacją o Candy

4) i oczywiście napisać w komentarzu pod tym postem ,że bierze się udział. Bardzo proszę,aby w komentarzu napisać cyfrę która odpowiada kolejności, np dajecie komentarz to najpierw napiszcie cyfrę , którym "komentarzem" jesteście :)


Ogłoszenie wyników nastąpi 17.09.2012r.

To chyba na tyle :) jeszcze mała prezentacja nagród przez Kalisi i biorę się za szycie NIESPODZIANKI :))))))

Pozdrawiam i życzę Miłego dzionka :)

                                           Kalisi : Na co czekacie??????? Zgłaszajcie się ! :D :)

Pullip Kalisi gotowa do rozpoczęcia roku szkolnego:)

Witam Witam

Moi Drodzy, niestety ostatnio jest dla mnie taki okres,że nic nie mogę zaplanować,bo jak coś już zaplanuję to i tak wychodzi inaczej. Brak czasu mi doskwiera :P zwłaszcza na zaglądanie na bloga-blogi:/ czas jaki znajduję w ciągu dnia wykorzystuję na szycie, a wieczorem jak to wieczorem chodzę grzecznie spać:) w miarę wcześnie aby do godziny 6 rano się wyspać. Ale dość marudzenia:)

Dzisiaj z okazji rozpoczęcia roku szkolnego Kalisi zaprezentuje Wam wdzianko idealne na taką okazję.:)

Sweterek, koszula rozpinana z kokardką, spódniczka, rajtuzy,opaska i  oczywiście torba oraz akcesoria:) i stwierdzam ( nie chwaląc się),że komplet naprawdę wyszedł mi doskonale:) aż nie mogę uwierzyć ,że sama to uszyłam :D :D :D

Muszę przyznać,że okres wakacyjny, mimo iż wakacje mnie już nie dotyczą- minął bardzo szybko,nawet mam wrażenie,jakby minął zanim się obróciłam:) szkoda,szkoda, czas za szybko leci , a chciałabym aby chwilami się zatrzymał, a Wy?

Pozdrawiam Wszystkich czytających !!!!!! Aaaaaa jutro będę miała dla Was niespodziankę :D zgadnijcie jaką ??????????????????? ............................