Witam
Nie myślcie,że znowu nic nie robię :) wręcz przeciwnie, gdy tylko mam wolną chwilę to szyję :) Obecnie szyję na zamówienie króliki Tilda, jeden już skończony,za drugiego zaraz się zabieram.
Poza tym panienki zaprezentują swoje kreacje, które przygotowałam specjalnie na Wigilię ;) Mam nadzieję,że Wam się spodobają. Nie miałam zbyt dużo czasu ostatnio aby spokojnie zasiąść przy maszynie,ale myślę ,że wyszło całkiem nieźle..
Na pierwszy plan wbija Dal Phoebe w swojej czarującej kreacji :D
A tuż po Fibi startuje Panienka Pullip Kalisi :) i jej elegancki komplecik, niestety nie zdążyłam już nic doszyć a brakuje rajtuz i bolerka ehh:/
Hmm.....
Niestety na ten czas muszę kończyć,za co bardzo przepraszam,ale czas mnie goni . :( aaaaa macie jeszcze GRATIS :DDD
P.S.Jak u Was przygotowania do Świąt ????? :)
środa, 19 grudnia 2012
Świąteczne kreacje
Etykiety: pullip , bjd, dollzone,
ciuszki dla Dal,
ciuszki dla pullip,
Dal Phoebe,
Fibi,
królik tilda,
Pullip Kalisi,
pullip prupate angelic,
sukienka
środa, 12 grudnia 2012
Zimowo Pullip-owo i Dal-owo :)))))
Uff...jak ten czas leci,nie będę Was zanudzać tym dlaczego byłam nieobecna, za dużo by pisać. Najważniejsze ,że jestem ponownie i mam do zaprezentowania cosik, hmm...nie tyle w sumie ja mam do zaprezentowania co panienki - Pullip i Dal:)
Pogoda mi nie sprzyja:/ do tego stwierdziłam ,że mam kiepski aparat hehe ni cholerki nie wychodzą dobre zdjęcia, światło nie to itd. Czekam..... byle do wiosny i lata:D
Tak w skrócie,gdyż nie mam siły pisać ze względu na choróbsko które zaczyna mnie rozkładać ehh.... muszę zapodać sobie rutinoscorbinek:D w dawce jak dla konia:))))
Wiem,że czekacie na jedno,mianowicie zdjęcia, dlatego nie przytrzymuję , pokazuję i obiecuję poprawę :)
Tak Dal Fibi czekała ,gdy szyłam na maszynie:) Słodka jest,prawda?
Jak chyba zdążyliście zauważyć-moje Panienki , jak każde lale szanowane ,doczekały się swojego specjalnego i wyłącznie dla nich miejsca w naszych skromnych progach:D jeszcze nic nie jest zrobione ,ale skromniutki pokoik jest :D z dala od malutkich rączek mojego synka,który interesuje się wszystkim co napotka na swej drodze, nawet Panienkami mamuni:)
Aaaa i zapomniałam dodać,że podczas ostatniej sesji, wyżej wymienione lale doprowadziły mnie prawie do łez:/ chodzi o nieszczęsne obitsu. Zastanawiam się czy wszyscy też macie taki problem czy tylko ja trafiłam na takie felerne obitsu? Pullip Kalisi jest powypychana z każdej strony i z nią nie mam tyle problemów, co z Dal Fibi, hmm.... może dlatego,że zapomniałam powypychać ją tu i tam:/ eh... znowu muszę ją rozłożyć na części pierwsze - nie lubię tego :)
Mykam robić gorącą herbatę:) a Wam życzymy udanego dzionka :) i akyszzzzz z chorobą :D
Pogoda mi nie sprzyja:/ do tego stwierdziłam ,że mam kiepski aparat hehe ni cholerki nie wychodzą dobre zdjęcia, światło nie to itd. Czekam..... byle do wiosny i lata:D
Tak w skrócie,gdyż nie mam siły pisać ze względu na choróbsko które zaczyna mnie rozkładać ehh.... muszę zapodać sobie rutinoscorbinek:D w dawce jak dla konia:))))
Wiem,że czekacie na jedno,mianowicie zdjęcia, dlatego nie przytrzymuję , pokazuję i obiecuję poprawę :)
Tak Dal Fibi czekała ,gdy szyłam na maszynie:) Słodka jest,prawda?
Jak chyba zdążyliście zauważyć-moje Panienki , jak każde lale szanowane ,doczekały się swojego specjalnego i wyłącznie dla nich miejsca w naszych skromnych progach:D jeszcze nic nie jest zrobione ,ale skromniutki pokoik jest :D z dala od malutkich rączek mojego synka,który interesuje się wszystkim co napotka na swej drodze, nawet Panienkami mamuni:)
Aaaa i zapomniałam dodać,że podczas ostatniej sesji, wyżej wymienione lale doprowadziły mnie prawie do łez:/ chodzi o nieszczęsne obitsu. Zastanawiam się czy wszyscy też macie taki problem czy tylko ja trafiłam na takie felerne obitsu? Pullip Kalisi jest powypychana z każdej strony i z nią nie mam tyle problemów, co z Dal Fibi, hmm.... może dlatego,że zapomniałam powypychać ją tu i tam:/ eh... znowu muszę ją rozłożyć na części pierwsze - nie lubię tego :)
Mykam robić gorącą herbatę:) a Wam życzymy udanego dzionka :) i akyszzzzz z chorobą :D
Etykiety: pullip , bjd, dollzone,
ciuchy dla lalki,
ciuszki dla Dal,
ciuszki dla pullip,
Dal Phoebe,
Fibi,
lalka pullip,
płaszcz,
płaszczyk,
Pullip Kalisi,
pullip prupate angelic,
rajtuzy,
spódnica,
sweter,
szycie
czwartek, 29 listopada 2012
Płaszcz dla bjd
Uff....
tak jak Wam obiecałam ,tak i zrobiłam, po ostrej nauce, zaczęłam szyć, tym razem zrobiłam coś na bjd o rozmiarze na msd :D
Jest to milusi płaszczyk na zatrzaski, guziczki różyczki oraz zamiast typowego kaptura zrobiłam nakładany a'la komin? który spełnia zadania kaptura i powiedzmy szala:D mam nadzieję,że Wam się spodoba.
Dodatkowo uszyłam bluzę, getry oraz spódniczkę. Ze względu na ponurą pogodę zdjęcia nie są najlepszej jakości i nie oddają tego wszystkiego jak naprawdę wyglądają.
Gdy przeglądałam zdjęcia które wykonałam zastanawiałam się czy w ogóle Wam je pokazywać...... ale stwierdziłam,że pokażę, są bez przeróbek i upiększaczy, gdyż na razie nie posiadam żadnego programu :P
Zdjęcia robiłam,gdy mój maluszek spał, wtedy tylko jest możliwość. Dlatego też są robione w domu ehh.... ale tu znowu mi światło nie pasowało :/
Przepraszam Was wszystkich za to:/
A teraz powiedzmy najlepsza część postu :D
Dziękuję Wszystkim, że jesteście !!! Bardzo to doceniam i jestem przeeeeee-Szczęśliwa :))))))))))
tak jak Wam obiecałam ,tak i zrobiłam, po ostrej nauce, zaczęłam szyć, tym razem zrobiłam coś na bjd o rozmiarze na msd :D
Jest to milusi płaszczyk na zatrzaski, guziczki różyczki oraz zamiast typowego kaptura zrobiłam nakładany a'la komin? który spełnia zadania kaptura i powiedzmy szala:D mam nadzieję,że Wam się spodoba.
Dodatkowo uszyłam bluzę, getry oraz spódniczkę. Ze względu na ponurą pogodę zdjęcia nie są najlepszej jakości i nie oddają tego wszystkiego jak naprawdę wyglądają.
Gdy przeglądałam zdjęcia które wykonałam zastanawiałam się czy w ogóle Wam je pokazywać...... ale stwierdziłam,że pokażę, są bez przeróbek i upiększaczy, gdyż na razie nie posiadam żadnego programu :P
Zdjęcia robiłam,gdy mój maluszek spał, wtedy tylko jest możliwość. Dlatego też są robione w domu ehh.... ale tu znowu mi światło nie pasowało :/
Przepraszam Was wszystkich za to:/
A teraz powiedzmy najlepsza część postu :D
Dziękuję Wszystkim, że jesteście !!! Bardzo to doceniam i jestem przeeeeee-Szczęśliwa :))))))))))
niedziela, 25 listopada 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)