środa, 15 maja 2013

szyjemy też dla... dzieci :)

Witam Was

Czas mija powoli a ja wyczekuje końca ciąży :) i tak sobie wmawiam: jeszcze troche, jeszcze parę tygodni hehe

Bardzo się cieszę, że już niedługo czwartek zwlaszcza , znowu będzie okazja by coś uczyć :)

Wczoraj z małą pomocą synka stworzyliśmy wspólne dzieło :) cosik na ściany. ... radość prawie 3 latka jest nie do opisania;) nie patrzę na to czy wyszło ok bo dla mnie każde dzieło które zaczyna wykonywać dziecko jest doskonale :)))) hehe co prawda on nie wyszywal ale dobieral materiały spośród dostępnych i wypełnial.a oto efekt....na chwilę obecną tylko jedno zdjęcie.

Grunt, że dziecko się nie nudzilo i nie było zmuszone hehe





Rozchorowalam sie na punkcie nowej lalki eh... i pytam sie siebie po co weszlam na stronke gdzie wiedzialam iż są  tam lalki ktore kusza: kup mnie, wez mnie ....aaaaaa


Chyba pojde na terapie buhaha to już jest uzależnienie :)

piątek, 10 maja 2013

Dal Phoebe we wlasnej osobie ...

Tak jak obiecalam tak tez uczyniłam -jsk tylko mąż wyszedł ns zajęcia z synem ja zasiadlam do swej cudownej maszyny;) oczywiscie musialo mi coś przeszkodzić,  mianowicie pod koniec szycia pojawiła się burza i nue mieliśmy prądu. ....na szczęście zdążyłam.

Komplecik letni mi wyszedl.  Dostałam wspaniałe i ogromne ilosci nowego materiału.  Kiedy tylko bedzie okazja by znowu coś uczyć s na pewno nie będę mieć teraz tak długich przerw to myślę, że w większości z Was będzie zadowolona:)))

Proszę o śledzenie naszego bloga zwlaszcza osoby które do mnie pisały w sprawie zamówień. ... na razie więcej nie zdradze.:)))

Będzie czadowo :)))

A teraz przed Państwem największa fochmanka wśród Dali a jednocześnie najsłodsze dziewcze pod sloncem - Fibi



















wtorek, 7 maja 2013

Powracamy..

Witam Was

Moi Kochani dostaję dużo maili od Was z pytaniami jsk i zamowieniami. Chwilowo zawieszam szycie na zamowienie na chwilę obecną nie jestem w stanie szyc dużych ilości i bardzo przepraszam.

Co nie oznacza , ze całkowicie przestaje szyc.Co to, to na pewno nie! Powracam małymi krokami z nowymi pomysłami a miałam dużo czasu by coś nowego powstało ale o tym na razie ciiiii....

U nas trochę się pozmienialo. Synek dostał się do przedszkola z czego naprawdę się cieszymy i idzie od września.  Zastanawiam się jak to będzie ja na sierpień mam termin porodu a on w sierpniu ma okres sdaptacyjny. Jak to będzie w sensie takim czy sobie wszyscy poradzimy. Dla Błażeja to będzie okres nowości-przedszkole, rodzenstwo. Ehh....a może ja za bardzo panikuje??

Ciąża się unormowala:) dzidzia rośnie, kopie i mamy 24/25 tydzien ciąży.Lekarz twierdzi że będzie chłopiec więc też baaardzo się cieszymy:)

Teraz jestem ns etapie kompletowania rzeczy dla jednego i drugiego małego mezczyzny. W międzyczasie szukam szpitala w którym będę chciała rodzic co jest dość stresujace :) oby do sierpnia :)))))

Ale dość zanudzania. Mam dla Was Kalisi w nowej sukience. W czwartek synek idzie z mezem na piłkę a ja zabiorę się za Fibi :)

Tymczasem zegnam pozdrawiam i bardzo się cieszę , ze o nas pamiętacie.

Dziękuję z całego serca :)



















poniedziałek, 25 lutego 2013

Tesknie.......

Witam Was bardzo goraco...


Przepraszam, ze obecnie nic sie nie dzieje na Naszym blogu ale ze wzgledu na pewne sprawy niestety bede jeszcze jakiś czas niedostepna. Przepraszam Was wszystkich, wszystkich odwiedzajacych i obserwujacych.
Tesknie za tym wszystkim,za szyciem i za Wami.Zawsze pozytywnie mnie nastrajacie.
Juz tak jest ze sa rzeczy wazne i wazniejsze. W tej chwili najwazniejsze sa te wazniejsze hehe a zwlaszcza Nasze malenstwo....Takze mam prosbe, nie zapominajcie o Nas a my wrocimy tak szybko jak to tylko bedzie mozliwe.
Dziewczyny mocno sciskaja:) i przepraszam za bledy pisze z telefonu aaaa i dziekuje za slowa mocnego pozytywnego kopniaka w komentarzach :))))

Do szybkiego Kochani

czwartek, 10 stycznia 2013

Pullip-owa i Dal-owa nieobecność.....

Ahhhh........ zacznę od czego tu zacząć ?!

Jak już zauważyliście <lub też nie> baaaardzo dawno nic nie zamieściłam. Nie myślcie sobie,że się znudziłam albo,że nie mam pomysłów. Co to ,to nie !!!!!

Spodziewamy się dzidziusia i niestety muszę ciągle leżeć aż do odwołania przez lekarza, mam zakaz szycia, niestety nie wskazane jest mi siedzenie ani chodzenie :(((( teraz zdrowa dzidzia jest najważniejsza, najgorsze są pierwsze miesiące:) już się nie mogę doczekać kiedy będziemy w 4-osobową rodzinką w komplecie :)))))))))

Oczywiście jak to tylko będzie możliwe zacznę szyć, już mam nawet wykroje porobione no ale sami rozumiecie.

Kolejną dobrą wiadomością jest to,że 8.01.2013r zdałam egzamin na prawko !!!!!! jjjuuuupppiiiiii, odbieram za 10 dni!!!!  Także widzicie ,że troszkę się u Nas dzieje :)))))

Lalki też mają się dobrze, niestety nie mam nawet kiedy fotek porobić bo mój synek nie śpi już w ciągu dnia , a ja nie chcę ryzykować:)

Mam zaległości jeśli chodzi o inne blogi, aż mi głupio i strasznie jestem ciekawa co tam u Was. Boję się,że jak zacznę oglądać inne blogi to nie wytrzymam tego,że Wasze Panienki mają  nowe kreacje i sesje a moje bidulki siedzą w szafie..... Niestety coś kosztem czegoś :)))))))))


Pozdrawiam Was bardzo gorąco :))))

środa, 19 grudnia 2012

Świąteczne kreacje

Witam

Nie myślcie,że znowu nic nie robię :) wręcz przeciwnie, gdy tylko mam wolną chwilę to szyję :) Obecnie szyję na zamówienie króliki Tilda, jeden już skończony,za drugiego zaraz się zabieram.





Poza tym panienki zaprezentują swoje kreacje, które przygotowałam specjalnie na Wigilię ;)  Mam nadzieję,że Wam się spodobają. Nie miałam zbyt dużo czasu ostatnio aby spokojnie zasiąść przy maszynie,ale myślę ,że wyszło całkiem nieźle..

Na pierwszy plan wbija Dal Phoebe w swojej czarującej kreacji :D














A tuż po Fibi startuje Panienka Pullip Kalisi :) i jej elegancki komplecik, niestety nie zdążyłam już nic doszyć a brakuje rajtuz i bolerka ehh:/














Hmm.....

Niestety na ten czas muszę kończyć,za co bardzo przepraszam,ale czas mnie goni . :( aaaaa macie jeszcze GRATIS :DDD

P.S.Jak u Was przygotowania do Świąt ????? :)





środa, 12 grudnia 2012

Zimowo Pullip-owo i Dal-owo :)))))

Uff...jak ten czas leci,nie będę Was zanudzać tym dlaczego byłam nieobecna, za dużo by pisać. Najważniejsze ,że jestem ponownie i mam do zaprezentowania cosik, hmm...nie tyle w sumie ja mam do zaprezentowania co panienki - Pullip i Dal:)

Pogoda mi nie sprzyja:/ do tego stwierdziłam ,że mam kiepski aparat hehe ni cholerki nie wychodzą dobre zdjęcia, światło nie to itd. Czekam..... byle do wiosny i lata:D

Tak w skrócie,gdyż nie mam siły pisać ze względu na choróbsko które zaczyna mnie rozkładać ehh.... muszę zapodać sobie rutinoscorbinek:D w dawce jak dla konia:))))

Wiem,że czekacie na jedno,mianowicie zdjęcia, dlatego nie przytrzymuję , pokazuję i obiecuję poprawę :)


Tak Dal Fibi czekała ,gdy szyłam na maszynie:) Słodka jest,prawda?





























































Jak chyba zdążyliście zauważyć-moje Panienki , jak każde lale szanowane ,doczekały się swojego specjalnego i wyłącznie dla nich miejsca w naszych skromnych progach:D jeszcze nic nie jest zrobione ,ale skromniutki pokoik jest :D z dala od malutkich rączek mojego synka,który interesuje się wszystkim co napotka na swej drodze, nawet Panienkami mamuni:)

Aaaa i zapomniałam dodać,że podczas ostatniej sesji, wyżej wymienione lale doprowadziły mnie prawie do łez:/ chodzi o nieszczęsne obitsu. Zastanawiam się czy wszyscy też macie taki problem czy tylko ja trafiłam na takie felerne obitsu? Pullip Kalisi jest powypychana z każdej strony i z nią nie mam tyle problemów, co z Dal Fibi, hmm.... może dlatego,że zapomniałam powypychać ją tu i tam:/ eh... znowu muszę ją rozłożyć na części pierwsze - nie lubię tego :)

Mykam robić gorącą herbatę:) a Wam życzymy udanego dzionka :) i  akyszzzzz z chorobą :D