Tak jak czytacie w tytule, dopiero co ją skończyłam, narazie nie dorzucam nic do niej bo chcę aby była taka lekka,bez dodatków,ewentualnie szelki,ale pomyślałam,że jeśli będzie taka jaka jest to można ją też zakładać jako spódniczkę, zostało mi tylko ewentualnie uszyć bluzeczkę ;)
Jak Wam się podoba????? :>
Ale fajna :)
OdpowiedzUsuńUU , ciasteczka :3 Baaardzo mi sie ta sukienka spodobała ^^
OdpowiedzUsuńSukienka jest śliczna, nic do niej nie dodawaj :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "Pullip dopiero wyciągnięta spod maszyny" i się przestraszyłam, ze Kalisi coś przygniotło :D
Niech żyje czytanie ze zrozumieniem.
Hehe dopiero jak przeczytałam sobie Twoją wypowiedź to pomyślałam,że ktoś może tak to odebrać hihihi
OdpowiedzUsuńSukienka piękna :-) Strasznie mi się podoba :-D Ale ja wole spodnie :-P
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://swiat-pulipe.blogspot.com/
Spodnie też będą :)
UsuńSzkoda, że Dala nie posiadasz, może mogłabym mojej Cherry taką zamówić... (Jeżeli szyjesz na zamówienie :)
OdpowiedzUsuńDal narazie nie posiadam ,ale spokojnie jest w planach.
UsuńCudna sukienka. Taka jaka jest jest prześliczna nic do niej nie dodawaj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuń