Moi Drodzy
Właśnie synek zasnął, a ja zamiast zasiadać do swojej maszyny, która prawie kurzem zarasta , muszę się pakować. Jutro wyjeżdżamy, nie wiem czy tam gdzie jedziemy będzie internet, także w razie czego robię malutką przerwę, po powrocie na pewno zasypię Was zdjęciami.
Wracamy 17.06, a potem czas na......kolejne pakowanie, tym razem większe, gdyż będziemy się przeprowadzać!Nasze mieszkanie udało Nam się wynająć :))))) i mam nadzieje,że szybko się ze wszystkim uwiniemy. Trochę nie do końca wyobrażam sobie to wszystko:/ mój mąż po urlopie będzie wracać gdzieś po 20 do domu, a trzeba przecież wszystko popakować, powywozić w odległości 30km i na koniec posprzątać nasze mieszkanko dla nowych lokatorów, nie mówiąc już o wypakowywaniu naszych rzeczy w nowym miejscu eh...troszkę to przerażające. Mam nadzieję, że Nasz synek dzielnie to wszystko zniesie.
I ogromną nadzieję,że ze wszystkim się szybko uwinę,aby powrócić do normalnego trybu życia, czyli szycia i odwiedzania Was na bloggerze :))
Także na ten czas się żegnam, przepraszam,że tak bez zdjęć,ale właśnie ładujemy bateryjki do aparatu :)))
Pozdrawiam gorąco :)
Odpoczywaj, rób zdjęcia, ładuj swoje akumulatory na przeprowadzkę , nowy dom i nowe pomysły!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Elianko:)na pewno będą nowe pomysły, już kiełkują w mojej głowie:)
UsuńDobrze, ze masz teraz urlop, nabIerzesz sil, a potem do dziela!!!!
OdpowiedzUsuńWiem cos o tym od tygodnia mam w domu remont.... Horror
Czyli rozumiesz mnie dobitnie hehe nie w przenośni :) przy okazji zobaczę w jakim stopniu jestem uzależniona od bloggera i odwiedzania innych blogów:)
UsuńUdanego urlopu :)
OdpowiedzUsuńBył udany :) dziękuję Imago :)
Usuń